F4U-1 Corsair BIRDCAGE
Tamiya 60324
Podobno dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki, ale tylko podobno.
Ja złamię tą zasadę i wejdę do rzeki zwanej Corsairem, bo to moja ulubiona maszyna i za jakiś czas wejdę jeszcze raz, jak trafi się okazja na zakup F4U-1D, wtedy będzie komplecik.
Już raz skleiłem Corsaira i mam jak najbardziej przyjemne wspomnienia, mam nadzieję że i w tym przypadku też będzie miło, tym bardziej że będę mógł zrobić moje ulubione malowanie, a mianowicie gwiazdy z czerwonymi oblamówkami.
Od zawsze te znaki w lotnictwie amerykańskim podobały mi się najbardziej.
Pudełko
Zdjęcie zbiorowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz